Jungle Joe to wydana przez Vector5 Games gra logiczna łącząca w sobie elementy przygodówki, puzzli i platformówki. Połączenie kilku gatunków gier w jedną spójną całość wymagało od twórców sporej dawki kreatywności, ale efekt końcowy zaskakuje w jak najbardziej pozytywny sposób.
Jungle Joe nie tylko prezentuje się znakomicie, ale również dostarcza sporo frajdy w trakcie gry.
Od strony graficznej jest super, niestety dźwięk to porażka. O ile muzyka tytułowa jest w porządku, to efekty podczas rozgrywki są mdłe i niebardzko pasujące do aktualnie wykonywanych czynności.
Nie wiem, czy to wina emulatora, czy samej gry, ale zdarzało mi się nawet, że audio traciło synchronizację z rozgrywką, albo nawet całkowicie się wyłączało.
W grze "Jungle Joe" celem jest utorowanie sobie drogi przez komnatę i zebranie wszystkich przypominający korki analne żółtych statuetek Idoli. Stawiając drabinki i układając podesty, możemy przemieszczać się pomiędzy platformami, ale musimy to robić w bardzo przemyślany sposób, ponieważ mamy ograniczoną ilość drewna do ich budowy. Sposobem na zdobycie dodatkowego budulca jest zbieranie rozrzuconych po planszy stosików drewna, ale nie zawsze się opłaca.
Jeśli utkniecie bez materiałów budowlanych, jedynym sposobem na kontynuację gry jest zabicie swojej postaci i rozpoczęcie poziomu od nowa.
Każdy level składa się z trzech komnat, w których spotkacie przeciwników i znajdziecie różne przedmioty. Węże i pająki zabijamy za pomocą maczety, krzaczory i pajęczyny zagradzające drogę też eliminujemy maczetą, a kule turlamy na przypominającą minę zapadnię, aby otworzyć przejście.
Po ukończeniu całego poziomu otrzymacie kod umożliwiający pominięcie już zaliczonych etapów.
Dżojstik:
- prawo / lewo z przytrzymanym przyciskiem — zabijanie potworków maczetą, karczowanie krzaczorów, usuwanie pajęczyn
- góra z przytrzymanym przyciskiem — dodawanie przęseł drabinki.
- dół z przytrzymanym przyciskiem — stawianie podestów.
Klawiatura:
- Run/Stop — meni umożliwiające: wyjście z gry lub uśmiercenie postaci.
- R — uśmiercenie postaci.
